Suplementy diety na prostatę to specjalistycznie dobrane połączenia witamin, minerałów i innych składników o ogólnie pozytywnym wpływie na proces leczenia przerostu gruczołu krokowego. Preparaty te posiadają nie tylko właściwości wspierające prawidłowe funkcjonowanie prostaty, ale również redukujące istniejące już
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 Dzień dobry Dzisiaj piszę dokładnie tak jak w 2010r. czyli jestem w w głębokim dole i nikogo do niego nie zapraszam. Dlaczego? W końcu lipca 2010r. okazało się, że mój mąż ma raka prostaty z przerzutami do całego kośćca, PSA 390ng/ml. Leczenie Apo-Flutam 3x1 i po dwóch tygodniach Eligard na trzy miesiące. W październiku 2010r. polekowe uszkodzenie wątroby dieta, heparegen, essentiale forte /do dzisiaj/. PSA do spadło do 54ng/ml, później spadało wolniej i wynosiło 0,108 ng/ml. Od tego momentu powoli rosło i na dzień wynosiło ng/ml. a 82,610. Testosteron 0,05 /norma 2 - 8ng/ml/ W pierwszej scyntygrafii - liczne rozsiane ogniska gromadzenia znacznika w rzucie kości szczęki,kości potylicznej po stronie prawej, mostka, żeber,łopatek kręgów wszystkich odcinków kręgosłupa, kości miednicy. meta ad ossa. - zaznaczona regresja, = stabilizacja procesu, - regresja metaboliczna zmian, - stabilizacja procesu, nieznaczna progresja metaboliczna zmian w miednicy. = w porównaniu z badaniem poprzednim ognisko w k. biodrowej gromadzi intensywniej. Były również wykonane dwie tomografie, które wykazały guzy największy 2 cm w L1. Leczenie od = bicalutamid 3x50mg plus zoladex, eligard, firmagon, od dzisiaj diphereline na 3 m-ce. Przez ponad pięć lat mąż nie wiedział o chorobie. W końcu mu lekarz powiedział. Dalej nie wie o przerzutach do kości. Myślę, że ciężko to przeżywa, ciągle się zamyśla, nie skarży się, ale częściej sięga po tabletki p-bólowe. Nie wie, że je liczę. Okłamujemy się wzajemnie, ja nie mówię, że mnie coś boli, a on nie mówi mi prawdy o sobie. Stało się tak dlatego, że w przeszłam zawał serca, zatrzymało się gdy siedziałam obok męża, reanimacja, od niedzieli do środy byłam nieprzytomna, siedział przy mnie cały czas, powiedzieli mu, że będę warzywko. Ale nie biorą diabli złego i teraz śmieje się ze mnie, że nawet diabeł mnie nie chciał. A ja dalej chcę z nim być i nie wyobrażam sobie życia bez niego. Dlatego bardzo proszę o pomoc. Wielkie podziękowania za to forum, za to, że mogę spotkać tu Dunol, Krisa, Edwarda i innych, którym tak wiele zawdzięczam, nawet nie wiecie jak się cieszę. Wszystkich gorąco pozdrawiam i życzę powodzenia. Proszę tylko nie piszcie w języku angielskim, nie znam go. Iwona Iwona, czytając historię choroby twego męża z jednej strony żal ściska serce, ale z drugiej - jest w niej jakieś ziarno optymizmu. Od prawie sześciu lat mąż skutecznie walczy z chorobą, a przecież początek wyglądał bardzo groźnie. Silny organizm. Z tego, co napisałaś, wynika, że w ciągu tych kilku lat stosowano tylko hormonoterapię, różne tzw. manipulacje hormonalne. Teraz to przestaje działać, doszło do hormono-oporności, czy hormono-niezależności, jak to fachowcy nazywają. Ale nie jest prawdą,że nic już nie można zrobić, że pozostały tylko środki przeciwbólowe. Przecież jest jeszcze abirateron, jest radioterapia paliatywna np. strontem, jest chemia. Napisz, czy proponowano to mężowi? Jolu dziękuję za odpowiedź. Mój mąż leczy się u tego samego urologa od początku. U znanego profesora w Warszawie byłam kilka razy sama i jeden raz z mężem. Powiedział mężowi, że ma przyjechać jak zauważy zmiany na gorsze. Mąż oczywiście nie zauważa tych zmian. Wczoraj się trochę przestraszył ponieważ PSA wzrosło o 16 i nawet wyraził zgodę na konsultację w Gliwicach. Nasz urolog od dawna jest za tym aby podać chemię, a profesor mówił, że jeszcze nie pora. Nikt nie proponował innych leków niż te , które dostaje. Tylko, że to było ponad rok wcześniej. W marcu byliśmy u onkologa w Koperniku w Łodzi ponieważ szukałam badań nad lekiem enzalutamid. Nabór na te badania skończył się w styczniu, ale teraz jest nabór na badania nad szczepionką MCV/Pca /mam namiary, mogę podać/, która nie jest jeszcze nigdzie zarejestrowana. Warunkiem przystąpienia jest podanie chemii. Wczoraj odwiozłam dokumenty. Mąż nie godzi się na podanie chemii, ok. 30 wyjazdów do Łodzi i inne uciążliwości jakie wynikają z przystąpienia do badań. Mówi, że nie jest mu gorzej. Dalej tak być nie może, muszę gdzieś pojechać i coś robić tylko gdzie? Co radzicie Moi Drodzy? Pozdrawiam Iwona Ech, szkoda, że nie byliśmy w kontakcie w listopadzie - grudniu. Wtedy dwóch naszych - Bogdan i Cris - zakwalifikowało się do badania klinicznego Preside, w którym podaje się enzalutamid bez poprzedniej chemii. Może pod koniec roku będzie kolejny nabór, warto więc walczyć o czas. Wasz problem jest dwojakiej natury, bo dotyczy nie tylko leczenia, ale też zgody męża na proponowane leczenie. Zawsze uważam, że człowiek dorosły powinien wiedzieć, co się dzieje z jego organizmem, i powinien móc sam decydować, jak się leczy i czy w ogóle się leczy. Trudno mi uwierzyć, że on sobie nie zdaje sprawy z powagi sytuacji. Być może stosuje mechanizm wypierania, albo po prostu chroni ciebie. Na pewno nie stosuj terapii szokowej. Nie powinno być tak, że on znów się dowiaduje, że coś przed nim było ukrywane, bo wtedy już nigdy nie zaufa ani lekarzowi, ani tobie. Wie, że ma raka, to wystarczy. Rak ma taką naturę, że jest wszędzie, w całym organizmie, w waszym przypadku od razu był wszędzie, i całościowo trzeba go leczyć. Piszesz, że mąż zgodził się na konsultacje w Gliwicach. Spytajcie lekarza o możliwość izotopowej terapii strontem lub samarem. Powinno to pomóc przede wszystkim na ból, spowodowany przerzutami kostnymi. I koniecznie starajcie się o abirateron (zytiga)! Ten lek stosuje się, gdy jeszcze chemia nie jest konieczna. Zanim zaczniesz męża przekonywać do chemii, trzeba wykorzystać inne możliwości. Kiedy macie wizytę w Gliwicach? No i daj te namiary na badania kliniczne ze szczepionką, na pewno komuś to się przyda. Wiedzieliśmy o twoim zawale, chyba Włodek o tym napisał, martwiliśmy się bardzo, trzymaliśmy kciuki, a potem ulga, że z tego wyszłaś. Jeszcze tak niedawno zawał to był wyrok, teraz medycyna sobie z tym radzi, może i z nowotworami wkrótce tak będzie. Iwonko jak pisze Jola szkoda, że nie byliśmy w kontakcie wcześniej, we wrześniu kiedy byłem na wizycie u dr. Elżbiety Senkus. w Gdańsku. Chociaż w tamtym czasie pisałem na Gl o kryteriach przystąpienia do badań klinicznych PRESIDE nad enzalutamidem. Za 3 tygodnie minie pół roku/ jak ten czas leci/ jak jestem uczestnikiem badań klinicznych i czuję się dobrze, ale nabór jak sama piszesz rzeczywiście już jest dawno zakończony. W przyszłym tygodniu będę u lekarza, to go zapytam o inne programy z myślą o Twoim mężu i o naszym Kzysiu/Kris/ Cytat:I koniecznie starajcie się o abirateron (zytiga)! Ten lek stosuje się, gdy jeszcze chemia nie jest konieczna. No niestety Jolu. Tak nie jest z Abirateronem. Była "chwila" ( chyba dwa czy trzy miesiace), że lekarze mogli pewien zapis w kwalifikacji do leku w refundacji ominąć, ale niestety na naszą niekorzyść "grupa dowodzenia" w OATM sprowadziła nas na "ziemię", twardą ziemię w realiach chorego na RGK i od ponad roku Abirateron podawany jest po chemioterapii Docetaxelem+Prednizon (Enkorton) ...." kwalifikacji do leczenia octanem abirateronu Do leczenia octanem abirateronu w ramach programu kwalifikują się chorzy na raka gruczołu krokowego: histologicznie (dopuszczalne) kwalifikowanie chorych, u których rozpoznanie ustalono w przeszłości cytologicznie, kiedy histologiczne badanie nie było standardem postępowania diagnostycznego); W stadium oporności na kastrację, określonym na podstawie oznaczenia stężenia testosteronu w surowicy wynoszącego 50 ng/d lub mniej (tj. wynoszącego 1,7 nmol/l lub mniej), u chorych z progresją choroby ocenioną wg kryteriów w pkt ; Z progresją choroby w trakcie lub po chemioterapii z udziałem docetakselu, określoną na podstawie: 1) trzech kolejnych wzrostów stężenia PSA, oznaczonego w co najmniej tygodniowych odstępach, z udowodnionymi dwoma wzrostami o 50 % wobec wartości wyjściowych (nadir), przy nominalnej wartości stężenia PSA >2 ng/ml lub 2) wystąpienia objawów progresji zmian (układ kostny, narządy wewnętrzne, tkanki miękkie) w badaniach obrazowych; W stanie sprawności 0 - 1 według klasyfikacji WHO; W wieku powyżej 18. roku życia. Kryteria kwalifikacji muszą być spełnione łącznie. Pozdrawiam Kris. No zobacz, a w opisie leku stoi, że można go stosować przed chemią. Może u podstaw tej decyzji leży kwestia ceny abirateronu, bardzo wysoka cena. Inaczej mówiąc - stosujemy po wyczerpaniu innych możliwości. Chemia daje lepsze rezultaty wobec chorych z przerzutami do tkanek miękkich, ale i tym z przerzutami do kości też w jakimś stopniu pomaga; Tomek dzięki chemii zyskał rok. Ale tu jest problem, że mąż Pitos chemii nie chce. Może lekarz go przekona. Bo co innego zaproponować pacjentowi z hormonoopornością? Estrogeny, leki przeciwgrzybicze, finasteryd ? To są półśrodki. Próby kliniczne z nowymi lekami też najczęściej wymagają chemii, jak choćby ta ze szczepionką. Najlepsza byłaby próba kliniczna z lekiem Xofigo, ale tego chyba u nas nie ma. Iwona - chemia to są krótkie pobyty w szpitalu co 3 tygodnie, do zniesienia. Skutki uboczne też bywają różne. Rozmawiajcie, wytłumacz mu, że chemia stosowana w raku prostaty jest różna od tej, stosowanej w przypadku innych nowotworów, nie tak niszcząca. Cytat:No zobacz, a w opisie leku stoi, że można go stosować przed chemią. Tak zgadza się i takie wskazania stosowania leku przyszły za nim do Europy tylko nie do Polski. Początek po zatwierdzeniu do refundacji NFZ był obiecujący: ..." może być podawany przed chemioterapią", ale to o czym wspomniałaś, cena Abirateronu spowodowała, że "stara władza" ( Arłukowicz) wydala polecenie "starej władzy OATM" i jak to powiada Rakar "leśne Dziadki" są bardzo podatne na sugestie władzy i robią to co im się każe. Niestety jak widać także z przygotowaniami Enzalutamidu do refundacji NFZ jest praktycznie takie samo. Lek ma wskazania do kuracji antyandrogenowej przed chemią, a jest szykowany nie tylko jako dopełnienie do programu leczenia Abirateronem, czyli nie dość, że albo jeden albo drugi, to jeszcze podawany po chemioterapii. Wiadomo "czas to pieniądz", a czas w tym przypadku to to dla decydentów kasa zaoszczędzona na długości naszego życia w czasie terapii. Dochodzą już słuchy, że Enzalutamid na chwilę obecną zaczyna być wykupowany "masowo' prywatnie, bo obniżono jego cenę do około 4600 PLN stosujac zasadę, dwie dawki finansowane prywatnie + jedna promocyjnie, czyli 2x 7000PLN : 3 dawki= PLN To jest dopiero zgroza w demokracji, a nie jakieś pogrywki w obronie kolejnej grupy " leśnych Dziadków- TK " które g. mnie obchodzą. Dla mnie dostępność leków jest ważniejsze niż ochrona mafii. Pozdrawiam Kris. Iwona. Obiecane namiary na Gliwice i Otwock wrzucę dzisiaj wieczorem na PW. Kris, jeśli masz złudzenia, że nowe leśne dziadki sfinansują prostatykom enzalutamid, abirateron i Xofigo, kobietom, chorym na raka jajnika (jak Kora) - olaparib, a tym z rakiem piersi (jak moja młoda sąsiadka) - pertuzumab, to faktycznie tkwisz w złudzeniach. To są strasznie drogie leki! Nie zabiorą pieniędzy z pięćset plus, by dać ciężko chorym. Z prostego powodu - tych pieniędzy na pińcet plus TEŻ (przynajmniej na razie) nie ma. Na Zachodzie (mam na myśli USA, bo ich fora czytam) dostęp do zaawansowanego leczenia mają najbogatsi, ci, co mają tzw. dobre ubezpieczenie. U nas - najbardziej zdeterminowani. Celem forum jest podnosić poziom determinacji. Zawsze coś można ugrać. Jolu. Nie porównujmy 500+ z tym co nas interesuje, czyli refundacją NFZ, no nie mamy szans na korzyści z powodu wieku , no chyba, że nasze wnuki i prawnuki, ale to inna para jeśli masz złudzenia, że nowe leśne dziadki sfinansują prostatykom enzalutamid, abirateron i Xofigo, kobietom, chorym na raka jajnika (jak Kora) - olaparib, a tym z rakiem piersi (jak moja młoda sąsiadka) - pertuzumab, to faktycznie tkwisz w złudzeniach. Niestety nie tkwię w złudzeniach, bo "nowe leśne dziadki ???" to co najmniej rok 2018. ..."Rada Przejrzystości: Przy Prezesie Agencji działa Rada Przejrzystości, która pełni funkcję opiniodawczo-doradczą. Członków Rady Przejrzystości powołuje Minister Zdrowia. Kadencja członka Rady Przejrzystości trwa 6 lat. " ..."Zmiany składu Rady Przejrzystości 7 lutego 2012 r. w skład Rady Przejrzystości zostali powołani:" jak już napisałem w innym dziale; to jedyna szansa i ewentualne moje złudzenia co do Enzalutamidu Tylko kiedy ? Śledzę ciągle poczynania tych wielkich od akceptacji leków ( oczywiście po udanych wakacjach, wycieczkach czy sympozjach itp.), bo nieudane wiadomo z czym się wiążą ? Pozdrawiam Kris. Iwona. zerknij na wysłałem obiecane namiary na Gliwice i Otwock. Pozdrawiam. Kris. ( 14:33:14)Kris napisał(a): [ -> ]Nie porównujmy 500+ z tym co nas interesuje, czyli refundacją NFZ, n Kris, nie można widzieć wszystkiego o d d z i e l n i e. Jak zapewne wiesz, służba zdrowia ma być finansowana z budżetu, czyli z jednego wspólnego worka. Chyba nie masz złudzeń, kto wygra walkę o za krótką kołdrę - 500 plus , wcześniejsze emerytury, czy ciężko chorzy? To nie ma znaczenia, jakie leśne dziadki będą u władzy. Żadnych - przynajmniej tych z - nie podejrzewam o złą wolę. Po prostu jestem pewna, że przegrają walkę o pieniądze, których potrzeba będzie bardzo dużo na inne, równie szczytne cele. Jeszcze w ubiegłym roku wydawało mi się, że enzalutamid będzie wkótce refundowany. Przecież owe badania kliniczne, obniżka ceny, to był (moim zdaniem) chwyt marketingowy, by wejść na rynek. Teraz raczej nie ma szans, więc i próby się skończyły. A przecież ten enzalutamid prędzej czy późnej wszystkim prostatykom będzie potrzebny. Niestety, obietnicą refundacji leków dla pacjentów z zaawansowanym nowotworem nie wygrywa się wyborów. Dzień dobry Dzisiaj już mogę napisać co u nas. Na mamy wyznaczoną wizytę do dr. Skonecznej w Otwocku. Napisałam informację o leczeniu od początku choroby, lekarka po przeczytaniu mojego opisu zapytała czy są duże bóle. Na dzisiaj tyle wiem. Zrobię PSA, testosteron w dniu wizyty i czekam na wynik fosfatazy kostnej. Czy zrobić jeszcze jakieś badania? Mąż protestował, ale nie ustąpiłam i dzisiaj na mapie patrzył jak dojechać do Otwocka. Martwię się, co będzie bo dowie się o przerzutach. Całkiem się załamie. Jeśli chodzi o badanie szczepionki - Łódż, ul. Paderewskiego Szpital im. Kopernika. Tel. do lekarza prowadzącego nabór - 519-543-411 Pozdrawiam Iwona Iwona, decyzja o konsultacji z dr Skoneczną ze wszech miar słuszna, właśnie z tą panią doktor. Możesz być spokojna, pani doktor nie powie niczego, co by męża załamało, ona słynie z delikatności , no i ze swego rodzaju optymizmu. Poza tym jest świetnym fachowcem, i doradzi najsensowniejszą drogę dalszego leczenia. Jakie zrobić badania? Te, które zlecają onkolodzy, czyli morfologię z rozmazem, OB, fosfatazę zasadową, wapń całkowity, kreatyninę, mocznik, oraz sód, potas i chlorki w surowicy. Oczywiście PSA i testosteron. Dzień dobry Jesteśmy już po wizycie u dr. Skonecznej Wizyta trwała półtorej godziny. Tak omotała mojego męża, że chciał już w tym dniu otrzymać chemię (od dwóch do dziesięciu wlewów) . Musiała trochę zwolnić jego zapędy. Teraz będziemy pod jej opieką, a pierwszą chemię wyznaczyła na Mamy zrobić badania krwi, scyntygrafię i Tk jamy brzusznej, miednicy małej i jeszcze coś w Tk, ale nie mogę odczytać co. Jeszcze nigdy nie byłam u takiego lekarza, sprawiała wrażenie jakby czas dla niej nie istniał. Liczy się chory. Pierwsze pytanie było czy mąż ma brata albo syna, na karteczce napisała jakie badania ma syn zrobić i mamy jej pokazać wyniki. W każdym razie ustaliła z mężem, że po chemii będzie miał długie czarne loki, a jak będzie stosował się do zaleceń pozwoli mu w nagrodę wypić jedno piwo. Dostałam też pochwałę za mój dzienniczek, który kazała skserować Teraz mąż chodzi zadumany, widać jak bardzo przeżywa. Wczoraj powiedział mi, że już po chłopie. Chociaż ja też bardzo boję się tej chemii to wydaje mi się, że innego wyjścia już nie ma. Boję się, że jak dopadną męża objawy uboczne, to więcej nie pojedzie. On już taki jest. Pozdrawiam Iwona Cytat:Tak omotała mojego męża, że chciał już w tym dniu otrzymać chemię (od dwóch do dziesięciu wlewów) . Musiała trochę zwolnić jego zapędy. Teraz będziemy pod jej opieką, a pierwszą chemię wyznaczyła na Mamy zrobić badania krwi, scyntygrafię i Tk jamy brzusznej, miednicy małej i jeszcze coś w Tk, ale nie mogę odczytać co. Jeszcze nigdy nie byłam u takiego lekarza, sprawiała wrażenie jakby czas dla niej nie istniał. Liczy się chory. Witaj Iwona. Byłem trochę zaniepokojony, że nie piszesz nic o Was. No ale fajnie, że się odezwałaś. A nie mówiłem, że dr. Iwona S. to chyba najlepszy wybór. To jest taka prawdziwa specjalistka od chemioterapii raka prostaty. A jej podejście do pacjenta, no nie wierzono mi w 2012 r. kiedy pierwszy raz opisałem swoje wrażenia po wizycie u Pani dr. Nawet miałem reprymendę od Bogdana , że ukrywam znajomość z takim lekarzem jeszcze na Forum FF. A ja bylem Bogu ducha winny, bo to był początek mojej "przygody" w konsultacjach z Panią dr. No sama widzisz, że nie kłamaliśmy i Bogdan i ja. Trudno trafić na tak otwartego na pacjenta lekarza. To jest prawdziwe powołanie. Zobacz jak umiejętność rozmawiania z pacjentem wpłynęła na Twego męża? Chyba czujesz, że tą wizytą rozwiązały się spore problemy z przekazywaniem mężowi prawdy o chorobie. Jestem przekonany, że i Ty jesteś teraz spokojniejsza i odciążona tym nie lada problemem który Ci nie dawał spokoju. To także plus i dla Twego zdrowia Cytat:Dostałam też pochwałę za mój dzienniczek, który kazała skserować Pani dr. jak już kiedyś opisywałem prosi mnie o moje "kolorowe papierki"z przebiegu choroby za każdą wizytą. Pokazuje swoim podopiecznym( studentom i lekarzom przygotowującym się do specjalizacji) i uczy ich jak powinna wyglądać relacja lekarza z pacjentem, a w szczególności z pacjentem wyedukowanym z którym nie traci się czasu na czytanie historii choroby. Ten zaoszczędzony czas poświęca pacjentowi. Czy mężowi będzie podawany tylko Docetaxel + Prednizone, czy jeszcze coś innego? Czy dr. wspominała o wdrożeniu jakichś nowych technologii medycznych z "rynku raka prostaty" ? Jak ma wyglądać przebieg chemii czasowo? Czy załapaliście się na wizytę i dalsze leczenie w ramach NFZ? Czy będzie to w ECZ w Otwocku, czy w innym szpitalu gdzie pracuje Pani dr.? Iwona głowa do góry. Będzie dobrze. Trzymaj się dzielnie, bo jak wiem, to do tej pory jesteś niesamowicie dzielna i w chorobie męża i swojej chorobie. Pozdrawiam Kris. Może będziemy mogli się poznać w trakcie wizyty u Pani dr. Ja także przymierzam się do ustalenia terminu wizyty, bo zaraz minie rok od ostatniej, a staram się utrzymywać kontakt z dr. chociaż wiem, że także robi to moja onkolog ( dzwonią do siebie i spotykają się na sympozjach) ja ma problemy z moją " upierdliwością" we wdrażaniu "nowego" w przebiegu mojej choroby. Kris, dziękuję za odpowiedź. Dr. będzie w czerwcu dopiero ok. piętnastego /mówiła o kongresie/ My będziemy dwudziestego.`Nie pisałam długo ponieważ przełożono nam wizytę na późniejszy termin. Czy mnie ulżyło po wizycie to chyba nie do końca. Nie było mowy o przerzutach i mąż dalej nie wie, że je ma. Chemia to: dexamethazon plus taxotere co trzy tygodnie. Dr. chciała podać zoledronic, ale odłożyła to na później ponieważ mąż usunął sobie ząb. Po chemioterapii ma dostać abirateron. Ale ja załatwiłam w Łodzi Xgevę w cenie 1420 zł. Prolia jest za słaba. Może ktoś ma dostęp do leku o niższej cenie to bardzo proszę o informację. Chemii ma być od dwóch do dziesięciu, a w międzyczasie różne badania krwi, scyntygrafia i TK. Leczenie będzie na NFZ w Otwocku. Moją obawę budzi fakt, że w warszawskich szpitalach pojawiła się bakteria NDM NEV DHELI zakazić mogą przy chemioterapii. W tym tygodniu mają podać w jakich szpitalach ona występuje. Myślę, że będzie dobrze. Iwona Cytat:Chemia to: dexamethazon plus taxotere co trzy tygodnie. Tak bardziej profesjonalnie to powinno brzmieć : Taxotere/Docetaxel - chemioterapeutyk podawany w postaci wlewów dożylnych + Dexamethazon - to syntetyczny hormon kory nadnerczy z grupy glikokortykosteroidów do stosowania doustnego o długotrwałym i bardzo silnym działaniu przeciwzapalnym, przeciwalergicznym, przeciwgorączkowym i immunosupresyjnym. chemioterapii ma dostać abirateron. Ale ja załatwiłam w Łodzi Xgevę w cenie 1420 zł. Prolia jest za słaba. Może ktoś ma dostęp do leku o niższej cenie to bardzo proszę o informację. Zaraz, zaraz, czegoś nie rozumiem ? Abirateron/Zytiga a Xgeva/Denosumab to zupełnie inne kategorie leków i mają inne działanie na RGK. A po co masz załatwiać Xgevę prywatnie jak podobnie do Prolii jest refundowana w 100%. Szukaj możliwości dopasowania do kwalifikacji, bo jak zawsze jego refundacja jest zagmatwana, ale do przeskoczenia. Iwona! Powoli! Sama nie kombinuj i nie aplikuj leków kupowanych prywatnie za takie pieniądze. To już nie te czasy. Konsultuj wszystko z ... Xgeva/ Denosumab Wskazania: do refundacji Zapobieganie powikłaniom kostnym (złamania patologiczne, konieczność napromieniania kości, ucisk rdzenia kręgowego lub konieczność wykonywania zabiegów operacyjnych kości) u dorosłych z przerzutami guzów litych do kości. Zał w tabeli Pozdrawiam Kris. ( 16:56:37)Pitos7 napisał(a): [ -> ]Czy mnie ulżyło po wizycie to chyba nie do końca. Nie było mowy o przerzutach i mąż dalej nie wie, że je ma. Mąż wie, że ma nowotwór i to wystarczy. Nie każdy ma ochotę znać szczegóły, nie każdy chce wszystko wiedzieć, wszystko rozumieć. Jego prawo. Ważne, że chce się Myślę, że będzie dobrze. I słusznie. Dziękuję Dunol i KRIS za odpowiedź. Kris, w moim poście jedno zdanie (po chemioterapii ma dostać abirateron) powinno znajdować się się w innym miejscu. Przepraszam. Starałam się odpowiedzieć na wszystkie Twoje pytania. Jeśli chodzi o Xgevę to prowadziłam w ubiegłym roku rozmowy, pisałam e-maile z NFZ w Łodzi. Kategorycznie mi odmówiono. to guz olbrzymiokomórkowy i nijak się ma do raka prostaty. Uważam tak jak Ty, że powinno się podać wszystkim chorym w przypadku guzów litych, ale NFZ ma inne zdanie. Na przyszłość postaram się pisać posty bardziej fachowo. Pozdrawiam Iwona Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11Otrzymałem leki, które brałem przez miesiąc czasu. Pracuję za granicą i nie dopilnowałem, aby moje wizyty u lekarza były systematyczne. Obecnie jest gorzej. Seks nie sprawia mi przyjemności, a wręcz przeciwnie, nie mam na to wcale ochoty, gdzie wcześniej nie wyobrażałem sobie bez tego życia. Jestem z tego powodu ciągletabletka, prostata zł bocznia piłkowana, kapsułki, prostata zł bocznia piłkowana, kapsułki, prostata zł kapsułki, prostata zł bocznia piłkowana, kapsułki, prostata zł tabletka, prostata zł kapsułki, prostata zł kapsułki, prostata zł kapsułki, prostata zł tabletka, prostata zł tabletka, prostata, zmęczenie, niedobór witamin, niedobór minerałów zł kapsułki, prostata zł Konsultacje lekarskie Umów e-wizytę z urologiem Tarık Küçükünal tabletka, kamica dróg moczowych, prostata zł kapsułki, prostata zł śliwa afrykańska, tabletka, prostata zł tabletka, prostata zł ziele, prostata zł kapsułki, prostata zł kapsułki, cholesterol, prostata zł kapsułki, prostata zł czopki, prostata Sprawdź cenę ziele, prostata zł kapsułki, odporność, menopauza, prostata zł kapsułki, prostata zł Najczęściej wybierane marki w kategorii: Prostata Prostata jest męskim organem, który wraz z wiekiem może u niektórych mężczyzn zwiększać swoje rozmiary. Prowadzi to do utrudnień w oddawaniu moczu. W przypadku zaawansowanej choroby należy udać się do lekarza, który przepisze leki na prostatę dostępne na receptę. Leczenie prostaty można wspierać ziołami. Do skutecznych leków na prostatę najczęściej zalicza się te oparte na wyciągu z boczni piłkowanej (palmie sabałowej). Zakłada się, że wyciąg z tej rośliny wywiera efekt antyandrogenowy. Silniejszy lek na prostatę dostępny jest z przepisu lekarza. Do ziół stosowanych we wspomaganiu leczenia zapalania prostaty stosuje się wierzbownicę wielokwiatową oraz wyciągi z pestek dyni, śliwy afrykańskiej czy pokrzywy. Tabletki na prostatę zazwyczaj zawierają kilka z tych substancji. Mają za zadanie przede wszystkim zmniejszyć intensywność objawów, czyli problemów z oddawaniem moczu. Leczenie dolegliwości prostaty domowym sposobem nie powinno zastępować wizyty u lekarza. Przy okazji chcę podkreślić, że pomimo tego, że jestem dojrzałym mężczyzną, odczuwałem i wciąż odczuwam pewnego rodzaju zawstydzenie z powodu tej choroby, w końcu dotyczy ona sfer intymnych. W walce z tymi uciążliwościami natknąłem się na środek Uprox XR tabletki na prostatę. Wybrałem go, gdyż uważano go za znany produkt Frazy tematyczne rankingu: zapalenie prostaty, rak prostaty objawy, leczenie raka prostaty, powiększona prostata, psa prostata, na prostatę, radioterapia prostaty, leki na przerost prostaty, nowotwór prostaty objawy, badania na prostatę, doppelherz na prostatę, powiększenie prostaty, prostaty, wielkość prostaty, prostata przyczyny, profilaktyka raka prostaty, przerost prostaty przyczyny, zapalenie prostaty leki, przerost prostaty leczenie, prostata masaż, leki na prostatę na receptę, badanie prostaty przez odbyt, gruczolakorak prostaty, stan zapalny prostaty, problemy z prostatą, badanie prostaty z krwi, przerost prostaty, badanie prostaty, objawy prostaty, prostata objawy, biopsja prostaty, prostata leczenie, rak prostaty rokowania, objawy raka prostaty, rak prostaty forum, leczenie prostaty, operacja prostaty, rak prostaty przerzuty, prostata wikipedia, nowotwór prostaty, zapalenie prostaty objawy, gruczolak prostaty, przewlekłe zapalenie prostaty, prostata wymiary, prostata wielkość, zapalenie prostaty leczenie, objawy zapalenia prostaty, prostata funkcje, niebakteryjne zapalenie prostaty, jak wygląda badanie prostaty, tabletki na prostatę, lek na prostatę, prostata, częste oddawanie moczu, problemy z sikaniem, leczenie prostaty, rak prostaty, rak prostaty leczenie, usg prostaty, prostata leki, przerost prostaty objawy, prostata badanie, rak prostaty przerzuty do kości rokowania, badanie na prostatę, pierwsze objawy prostaty, prostata operacja, lek na prostatę, gruczoł prostaty, leki na prostatę bez recepty, prostata co to, łagodny przerost prostaty, badanie prostaty film, guz prostaty, usunięcie prostaty, prostata rak, gdzie jest prostata, rak prostaty dieta, zapalenie prostaty forum, rak prostaty przyczyny, prostata forum, prostata u mężczyzn, brachyterapia prostaty, prostata psa, zwapnienie prostaty, objawy przerostu prostaty, prostata co to jest, Trwa Movember – akcja społeczna mająca na celu promocję czujności onkologicznej oraz edukację dotyczącą męskich nowotworów. Z tej okazji publikujemy rozmowę z Panem Andrzejem Olejniczakiem – pacjentem onkologicznym po leczeniu raka prostaty z wykorzystaniem radioterapii. Na zdjęciu: Pan Andrzej Olejniczak oraz lekarze onkolodzy Rekomendowane odpowiedzi Gość sterrr Zgłoś odpowiedź Mam 58 lat i jestem zmuszony do zażywania leków na przerost gruczołu prostaty. Jednak pomimo wieku i tego w jakim okresie jestem, lubię kochac się ze współmałżonką. Chciałem więc zapytać czy leki na prostatę powodują obniżenie popędu płciowego. Chciałbym tego uniknąć, a spotkałem się z różnymi opiniami. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Z tego co wyczytałam to niektóre leki pochodzenia ziołowego mogą u niektórych ( 10% przyjmujących lek) powodować spadek libido, leki z grupy alfablokerów nie powinno mieć takie działania. Leki hormonalne mogą zaś powodować spadek libido. Cytuj A dragon whisper her name, on the east. You win, or you die. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi
- Дዊщሞтаки хըщоጾашօз ዋቷрէዮαм
- Ещιслի уж υդозիφаձ ኀጼ
- ሠዘዑаዟо ач
- ዌሠሓሐολеλ аξ
- ዛፎ ፃδи δሂ πа
- Фо ճոдጿμևж θփεнехо
- ፀосвуφитр иգαսиթօβ ሯуչօд х
Zażywałem dalej innego rodzaju leki, także decydowałem się na czopki. Bardzo skrupulatnie podchodziłem do ich dawkowania i nie omijałem żadnej tabletki. Wydałem duże pieniądze na – wydawać by się mogło – „pewne” lekarstwa, i te jednak okazały się bezużyteczne. Byłem w absolutnym szoku.Dlaczego warto?Informacje o produkcieCzęsto zadawane pytaniaOpinie klientów ProstaXin® to wsparcie dla jąder, prostaty i układu moczowego Suplement diety ProstaXin® dostarcza organizmowi selen oraz cynk, a także silne przeciwutleniacze: izoflawony, kurkuminę i likopen. Selen jest niezbędny do spermatogenezy (syntezy spermy), zaś cynk – dzięki swoim antybakteryjnym właściwościom – może chronić układ moczowy mężczyzn. Izoflawony, kurkumina i likopen natomiast pomagają zwalczać stres oksydacyjny. Składniki suplementu doskonale się przy tym uzupełniają. Na przykład: cynk reguluje tempo namnażania komórek, a utrzymanie tego tempa gwarantują wspomniane antyoksydanty, bo – wspólnie z selenem – likwidują wolne rodniki. A także: cynk przyczynia się do utrzymania prawidłowego poziomu testosteronu we krwi wspólnie z przeciwutleniaczami, sprzyjając płodności. Prostata to męski gruczoł krokowy, będący częścią układu płciowego. Składniki o udokumentowanym działaniu Działanie składników ProstaXinu® zostało udokumentowane w oświadczeniach zdrowotnych Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA). Zgodnie z nimi, cynk: pomaga w utrzymaniu prawidłowej płodności i prawidłowych funkcji w utrzymaniu prawidłowego poziomu testosteronu we udział w procesie podziału komórek. Oprócz cynku, ProstaXin® jest także źródłem selenu, który: pomaga w ochronie komórek przed stresem oksydacyjnym (efekt wspólny z cynkiem);przyczynia się do prawidłowego przebiegu spermatogenezy (syntezy spermy). Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady UE, zalecane dzienne spożycie cynku wynosi 10 mg, a selenu – 55 μg. Jedna tabletka ProstaXinu® pokrywa, odpowiednio, 125% i 91% zapotrzebowania na wymienione minerały (to zarazem dzienna, zalecana porcja spożycia). Norweskie pochodzenie – nasza gwarancja jakości Podobnie jak pozostałe suplementy diety Natural Pharmaceuticals, ProstaXin® produkowany jest w Norwegii. Skandynawskie pochodzenie to nasza gwarancja jakości, dzięki której zdobyliśmy szereg wyróżnień: tytuł Zdrowej Marki Roku 2020 (OmegaMarine™) i 2021 (MemoreX®), Męskiej Marki Roku 2020 (ProMan® Plus) oraz Dziecięcej Marki Roku 2020 (OmegaMarine Junior™). O oferowanych przez nas suplementach pozytywnie świadczy również laur Firmy Przyjaznej Klientowi, przyznawany Natural Pharmaceuticals nieprzerwanie od 2014 roku. Wyróżnienie rokrocznie poprzedzają badania, w których sprawdzane jest między innymi zadowolenie klientów z produktów firmy, ocena ich jakości i doświadczenia w kontaktach z obsługą klienta. Jednym z najbogatszych źródeł selenu są orzechy brazylijskie. Ponad milion sprzedanych opakowań W dziesięć lat od rozpoczęcia sprzedaży, tj. od 2011 roku, nasi klienci zamówili równowartość niemal 1,1 miliona miesięcznych opakowań ProstaXinu®. I nic dziwnego: mężczyźni, którzy po niego sięgają, kontynuują suplementację latami, a 9 na 10 z nich poleciłoby ProstaXin® znajomym. Naturalnym źródłem likopenu są pomidory. Informacje o produkcie Składniki: suchy wyciąg z kiełków soi zwyczajnej (Glycine max (L. Merr.)) standaryzowany na zawartość 40% izoflawonów sojowych, płynny wyciąg z kłącza kurkumy (Curcuma longa L.) standaryzowany na zawartość 10,12% kurkuminy, substancja zagęszczająca – celuloza mikrokrystaliczna, substancja wypełniająca – fosforan diwapniowy, suchy wyciąg z owocu pomidora zwyczajnego (Lycopersicon esculentum Mill.) standaryzowany na zawartość 14,5% likopenu, cynk (siarczan cynku), substancja glazurująca – sole magnezowe kwasów tłuszczowych, substancja przeciwzbrylająca – dwutlenek krzemu, substancja glazurująca – hydroksypropylometyloceluloza, selen (selenian (IV) sodu). Zastosowanie: składniki ProstaXinu® pomagają w utrzymaniu prawidłowej płodności i prawidłowych funkcji rozrodczych. Cynk pomaga w utrzymaniu prawidłowego poziomu testosteronu we krwi. Selen przyczynia się do prawidłowego przebiegu spermatogenezy. Porcja zalecana do spożycia w ciągu dnia: 1 tabletka. Ilość netto: (30 tabletek po 0,45 g). Uwaga: nie należy przekraczać zalecanej porcji do spożycia w ciągu dnia. Suplement diety nie może być stosowany jako substytut (zamiennik) zróżnicowanej diety. Osoby przyjmujące leki powinny przed zastosowaniem produktu skonsultować się z lekarzem. Nie należy stosować w przypadku uczulenia na którykolwiek ze składników preparatu. Najlepiej spożyć przed końcem: na opakowaniu. Numer partii produkcyjnej: na opakowaniu. Sposób przechowywania: w suchym miejscu, w temperaturze poniżej 25°C, w sposób niedostępny dla małych dzieci. Wyprodukowano: w Norwegii przez Pharmatech Dystrybutor: Natural Pharmaceuticals Sp. z SkładnikiIlość w tabletce*RWS%Suchy wyciąg z kiełków soi, w tym:62,5 mg–izoflawony sojowe25 mg–Płynny wyciąg z kłącza kurkumy, w tym:50 mg–kurkumina5,1 mg–Suchy wyciąg z pomidora, w tym:13,34 mg–likopen2 mg–Selen (selenian sodu)50 μg125Cynk (siarczan cynku)12,5 mg91*Referencyjna Wartość Spożycia Często zadawane pytania Mężczyźni osiągają szczytowy poziom testosteronu w wieku 25-30 lat, a następnie jego produkcja spada – o 1% każdego roku. Gruczoł prostaty zaczyna swoją drugą fazę wzrostu już w wieku 25 lat. Rozpoczęcie suplementacji rekomendujemy jednak nieco później, bo około 50. roku życia. Zalecana dzienna porcja spożycia ProstaXinu®, czyli jedna tabletka, dostarcza 10 mg cynku (125% RWS), 55 μg selenu (91% RWS), 25 mg izoflawonów (brak RWS), 5,1 mg kurkumy (brak RWS) oraz 2 mg likopenu (brak RWS). Wartości w nawiasach to inaczej rekomendowana wartość spożycia, powszechniej znana jako dzienne zapotrzebowanie. ProstaXin® to suplement diety, którego składniki wspierają prostatę na co dzień, i nie wolno mylić tego wsparcia z działaniem leczniczym. W wypadku stwierdzenia przerostu gruczołu, który wymaga interwencji, należy postępować zgodnie z zaleceniami lekarza. Odpowiedź może różnić się zależnie od osoby. Co do zasady: pozytywne efekty suplementacji powinny pojawić się w ciągu kilku tygodni od jej rozpoczęcia. A ponieważ ProstaXin® można stosować w dowolnie długim okresie, rekomendujemy stałą, regularną suplementację. Źródłem izoflawonów w suplemencie jest suchy wyciąg z kiełków soi, kurkuminy – płynny wyciąg z kłącza kurkumy, a likopenów – suchy wyciąg z owocu pomidora. W polskiej diecie najpowszechniej występują te ostatnie, zaś kiełki soii kłącze kurkumy – zdecydowanie rzadziej. Opinie klientów ★ ★ ★ ★ ★ Czuję się młodszy i pewny siebie “Efekty zauważyłem już w pierwszych czterech miesięcach suplementacji: ProstaXin pomaga mi zachować aktywność seksualną i wierzę, że zawdzięczam mu poprawę wyników badań u urologa. Są zdecydowanie lepsze! Poprawie uległo też moje samopoczucie – czuję się młodszy i pewny siebie”. Pan Bogdan, Rumia ★ ★ ★ ★ ★ Mężczyźni powinni o siebie dbać “Mężczyźni powinni o siebie dbać, niezależnie od wieku – dlatego zdecydowałem się na ProstaXin. Dużo czytałem na temat tego suplementu i wiem, że zawiera naturalne składniki. Czuję się lepiej i jestem z niego naprawdę zadowolony”. Pan Władysław, Wisła ★ ★ ★ ★ ★ ProstaXin wspiera moją prostatę “Gdy jestem w towarzystwie, na spotkaniu czy przyjęciu, widzę, jak co i raz któryś z kolegów idzie do łazienki. Wielu moich znajomych musi kilkukrotnie wstawać w nocy. Ja tymczasem chodzę do toalety rzadziej, niż w młodości – a zawdzięczam to profilaktyce i wczesnej suplementacji. ProstaXin zażywam od dawna, wspiera on moją prostatę i utrzymuje mnie w dobrej formie. Mężczyźni bagatelizują sprawy związane ze swoim zdrowiem, więc pomyślałem, że podaruję go także kilku swoim przyjaciołom. Są bardzo zadowoleni! I zaczęli poświęcać zdrowiu prostaty nieco więcej uwagi”. Pan Władysław, Białystok ★ ★ ★ ★ ★ Skład adekwatny do ceny! “By cieszyć się dobrym samopoczuciem na co dzień, wspieram się suplementami Natural Pharmaceuticals – i tak już od trzech lat. Obecnie korzystam także z ProstaXinu. Dzięki temu, systematycznie dostarczam sobie cennych, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania składników. Skład adekwatny do ceny”! Pan Stanisław, Lubin ★ ★ ★ ★ ★ ProstaXin przyjmuję na co dzień “Oprócz OmegaMarine od Natural Pharmaceuticals, na co dzień przyjmuję również ProstaXin. Uważam, że każdy powinien się nad taką suplementacją zastanowić – jest bardzo pomocna”. Pan Tadeusz, Józefów Bibliografia Najczęściej kupowane z ProstaXin®: Darmowa dostawa od 299 zł 30 dni na zwrot Satysfakcja gwarantowana Bezpieczne płatności Dołącz do naszego newslettera, odbierz 20 zł na pierwsze zakupy i śledź informacje o najnowszych produktach i promocjach! ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Więcej informacji Sprawdź Doppelherz aktiv Na prostatę Forte, 30 kapsułek, QUEISSER w naszej aptece internetowej CUD! Jeżeli będziesz mieć pytania napisz do nas, chętnie pomożemy. Zadzwoń do nas: +48 794 195 195
Każdego roku 10 tysięcy mężczyzn w Polsce słyszy diagnozę: rak prosty. Co roku 5 tysięcy umiera. Wielu z nich mogłoby żyć, gdyby były u nas dostępne nowoczesne terapie. Dla wielu chorych z zaawansowanym rakiem prostaty jedyną szansą na życie są nierefundowane w Polsce nowoczesne terapie. Ci, których na to stać, z własnej kieszeni płacą co miesiąc kilka tysięcy złotych za lek, który ratuje życie i znacznie poprawia jego jakość. Chorzy czekają też na decyzję ministra o refundacji. Nie ma kasy, nie ma życia Radosław Andrzejewski z Warszawy (imię i nazwisko na prośbę rozmówcy zmienione) ma 74 lata. O chorobie dowiedział się w 2009 r. po wizycie u urologa, któremu doświadczenie podpowiedziało, że należy wykonać biopsję, choć pacjent ma stężenie PSA (marker nowotworu prostaty) w normie stosowne do wieku. „Pan nie ma przerostu prostaty, pan ma najgorszego z możliwych raka złośliwego” – usłyszał Andrzejewski po badaniu. – Miałem już nawet wyznaczony termin operacji, ale jeden z lekarzy, z którymi się konsultowałem, powiedział, że na ingerencję chirurgiczną jest już za późno, bo przerzuty i tak będą. Postanowiłem zweryfikować tę opinię w Berlinie. W wiodącym Europejskim Centrum Prostaty usłyszałem, że lekarz, który odradził mi operację, miał rację – opowiada. Walkę z chorobą rozpoczął więc od radioterapii. Potem zastosowano lek, który przez trzy lata powstrzymał rozwój nowotworu. – Uprzedzano mnie jednak, że po pewnym czasie przestanie działać: i tak się stało. Kolejne leki działały 2-3 miesiące, a niektóre wcale. PSA zaczęło rosnąć na potęgę, pojawiły się przerzuty do kości. Byłem przygotowany na terapię sterydową i ciężką chemię. Na szczęście trafiłem do dr Bożeny Sikory, która wzorowo się mną zaopiekowała. Gdy stwierdziła nieskuteczność kolejnych leków i delikatnie wypytała o moją sytuację materialną, zaproponowała zastosowanie nowoczesnego leku hormonalnego – enzalutamidu. Uprzedziła mnie jednak, że jest on bardzo drogi i w Polsce nierefundowany – wspomina Andrzejewski. I dodaje: – Nie dziwię się, że trochę trwało, zanim wydusiła z siebie tę informację. To nie jest dla lekarza łatwa sytuacja: powiedzieć pacjentowi, że jest lekarstwo, które może mu pomóc, ale kosztuje miesięcznie kilka tysięcy złotych. Jeśli będzie go stać, aby je kupić to przeżyje, jeśli nie, to odejdzie. Ma to szczęście, że radzi sobie z zakupem leku co miesiąc. – Już prawie rok płacę z własnej kieszeni 8600 złotych, bo wiem, że lek działa rewelacyjnie. Nie tylko powstrzymał wzrost PSA, ale też cofnął jego wartość do poziomu, który miałem na początku choroby. Dobrze się czuję, nie mam żadnych skutków ubocznych, nabrałem sił, poprawił się też mój nastrój. Wróciłem do działania – cieszy się. Wie jednak, że tysiące chorych w Polsce nie mają takiej możliwości jak on. Choć bowiem lek jest refundowany w całej Europie, USA i Kanadzie, to w Polsce wciąż nie doczekał się finansowania. – Kiedy w szpitalu widzę ludzi, tak samo chorych jak ja, którym nie daje się szansy na życie, coś mnie ściska w dołku. Co ma zrobić chory, który ma 1500 zł emerytury? Nie ma kasy, nie ma życia – w głosie Andrzejewskiego słychać złość. Postanowił włączyć się w walkę o refundację leku, który tak mu pomógł, by własnym przykładem zaświadczyć, jak działają leki nowej generacji i pomóc w ten sposób innym. Po macoszemu W dobrej formie jest obecnie także Krzysztof Lewandowski (62 lata) z Białegostoku. O swojej chorobie wie wszystko. Trudno uwierzyć, że nie jest lekarzem, tak dużo wie o nowych technologiach i lekach, które ratują życie pacjentom z nowotworem prostaty. Historia jego choroby zaczęła się w marcu 2010 Mój ojciec odszedł 17 lat temu na raka prostaty z przerzutem do kości. Mając takie obciążenie genetyczne, wcześnie zacząłem dbać o siebie: od 45. roku życia regularnie się badałem. Wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą. Nigdy nie zapomnę daty 10 marca 2010 r., gdy odebrałem wynik histopatologiczny po biopsji prostaty i usłyszałem diagnozę. Już w kwietniu tego samego roku przeszedłem radykalne leczenie operacyjne. Niestety, choroba nawracała. Walczę ostro, moja terapia jest dość agresywna – opowiada. Od operacji nie pracuje zawodowo: szef wypowiedział mu umowę, gdy tylko dowiedział się o chorobie. Życie Lewandowskiego to ciągła walka z nowotworem. Na przełomie lutego i marca przeszedł kolejną radioterapię stereotaktyczną na dwa węzły okołoaortalne. - Mam osiem węzłów usuniętych, a 14 było naświetlanych. Tomografia komputerowa potwierdziła regres wielkościowy. Obecnie jestem na pełnej blokadzie antyandrogenowej. Biorę analog do obniżenia testosteronu i antyandrogen drugiej generacji, płacąc za niego na rynku wtórnym. Biorę go w dawce, na jaką mnie stać. Jak na zbawienie czekam wraz z innymi na refundację enzalutamidu. Stosuję go od lutego. Nie spodziewałem się takiego efektu! W życiu nie miałem takiej niskiej wartości PSA, jak teraz. Mam lek, który mi pomaga, niestety, moje zasoby finansowe już się kończą. Boję się, co będzie dalej – opowiada. Tymczasem na listach refundacyjnych obowiązujących od 1 lipca 2017 r. znów zabrakło enzalutamidu. Starania o jego refundację trwają już od 3 lat. - Dużo mówi się na temat ponad 100 mln złotych, które Ministerstwo Zdrowia przeznacza na program lekowy dla pacjentów z rakiem jelita grubego. A co z nami? Dlaczego my, chorzy na raka prostaty, jesteśmy traktowani po macoszemu? Przeglądając każdą kolejną listę refundacyjną jestem coraz bardziej sfrustrowany – mówi Lewandowski. Nie skupia się jednak tylko na sobie. Jest członkiem forum społecznościowego Gladiator Olsztyn dla chorych na raka prostaty i jednym z administratorów forum – To forum niekomercyjne. Zrzeszyliśmy się po to, aby pomagać sobie i innym, dzieląc się doświadczeniem nabytym podczas choroby – opowiada. Czekają na decyzję ministra Paweł z Gdańska (66 lat, prosi o nieujawnianie nazwiska) z nowotworem prostaty zmaga się już 15 lat. Do urologa trafił z objawami, które mogły świadczyć o przeroście prostaty. Okazało się jednak, że jego stan jest znacznie poważniejszy. – Dostałem skierowanie na operację do szpitala w Gdyni, którą przeszedłem w lipcu 2002 roku: całkowicie usunięto mi prostatę. Lekarze powiedzieli, że zdążyłem w ostatniej chwili, choroba była już bowiem mocno zaawansowana, rak objął całą prostatę. Na szczęście nie było przerzutów – wspomina. W dalszym etapie leczenia przez trzy miesiące przechodził radioterapię radykalną w obszarze miednicy małej, a potem hormonoterapię. W 2013 roku choroba jednak powróciła, pojawiły się przerzuty do kości. Dostał kolejne leczenie, leki wzmacniające tkankę kostną, usuwające skutki raka w kościach, radioterapię paliatywną na obszarze kości ramiennej, bo rak zaatakował prawy bark. – Niestety choroba postępowała, dostawałem kolejne leki – mówi pan Paweł. Zastosowano chemioterapię, jednak i po niej nastąpił nawrót choroby. Światełko w tunelu zapaliło się w czerwcu 2014r. – Zacząłem przyjmować refundowany octan abirateronu. Brałem go przez 2 lata, działał znakomicie, niestety działanie leku skończyło się w 2016 roku. PSA znów zaczęło rosnąć. Lekarz zaordynował mi kolejną chemioterapię, ale nie powstrzymała rozwoju choroby. Wartość PSA wzrosła, miałem zmiany w węzłach śródpiersia i jamy brzusznej – wylicza. Wtedy lekarz zaproponował mu enzalutamid przy jednoczesnym stosowaniu hormonoterapii. – Cena tego leku zmroziła mnie i rodzinę, ale nie pozostało nic innego jak zacisnąć pasa i kupić lekarstwo. Biorę je od kwietnia. Zużyłem już cztery opakowania. Mój zakład pracy stanął na wysokości zadania i otrzymałem bezzwrotną pożyczkę na zakup jednego opakowania leku. Ale teraz jestem u progu swoich możliwości finansowych. Nie wiem, jak podołam dalszym wydatkom, a nie wyobrażam sobie, że mógłbym przerwać leczenie, które mi pomaga. PSA spadło mi z 63 do 6,34. Mogę nawet powiedzieć, że ten lek mnie odmłodził – opowiada. Ma siłę na swoje drobne przyjemności. – W każdy weekend wyprawiam się z żoną na wycieczki, chodzę na spacery brzegiem morza, jeżdżę też na rowerze i pływam kajakiem – wylicza. Pracuje też zawodowo. – Gdybym był na emeryturze, nie mógłbym kupić nawet tych kilku opakowań, które już zastosowałem. Cztery pastylki, które biorę dziennie, to przecież 280 złotych – dodaje. Na refundację leku czekają też inni chorzy, którzy każdego dnia walczą o życie. Mimo pozytywnej rekomendacji Prezesa Agencji Ocen Medycznych i Taryfikacji, lek nie znalazł się ani ma majowej, ani na lipcowej liście leków refundowanych. Jak wynika z informacji Ministerstwa Zdrowia, postępowanie jest na etapie negocjacji cenowych z Komisją Ekonomiczną. Minister Zdrowia ma podjąć decyzję po zakończeniu wszystkich etapów postępowania oraz po przeanalizowaniu zebranej dokumentacji. Gladiatorzy z kraju nad Wisłą czekają na to z nadzieją.